Bez hasła, z kolejki
MAKIJAŻ
Przed: Tak średnio...^^ Nie podoba mi się ten nos, a szczególnie gdy ma kolczyk. Przydały by się drobne zmiany, jednak w przeciwieństwie do niektórych nie jest tak źle. Trzeba się zaopatrzyć w delikatniejsze kosmetyki i pozbyć się kolczyków wiszących na włosach ;)
Po: O kurczę, cienko u ciebie z kosmetykami... Miałaś czerwony cień, farbę, czerwony eyeliner, darmowe szminki... Nic do siebie się nie kleiło. W końcu coś wymyśliłam. Po wybraniu skromnych, ale za to ładnych włosów dla SS postanowiłam nie malować ci ust, gdyż twoje szminki by to wszystko zepsuły. No właśnie, tu najbardziej uwagę zwracają oczy ^^ Pomalowane są nisko, jednak z ich środka ciągnie się tzw. prze ze mnie "laser" ;p Jest zrobiony z podwójną siłą, by trochę się wyróżniał. Mimo to wszystko i tak nadal skromnie się toczy i to mi się podoba ;D
Ubiór
Przed: Nie jest to coś, co może oczarować i na mnie nie krzyczy. Jednak nie jest to też takie zwyczajne dzięki tej... yy... no temu czemuś przezroczystemu xD W zestawie nic już nie brakuje i nie mogę się do niego przyczepić. Już rozumiem, dlaczego zrobiłaś sobie taki makijaż.
Po: Miałaś w szafie tylko pół strony! Nie wiem, czy wszystkie rzeczy trzymasz w schowku czy co... Wzięłam więc pierwsze lepsze rzeczy i złączyłam je z tymi, co były na zewnątrz. No i jestem zdumiona efektem! xD Kwiatowy wzór o czarnym tle (love flower power) + zielona kamizelka z podwiniętymi rękawami. Dzięki kolorze tej kamizelki (to się chyba tak nie nazywa, zapomniałam, sorry ;/) powstało już "coś", co pasuje nawet do blond włosów. Dół mówi za siebie - on musiał taki być! Dopasował się do innych kolorów. Buty to standard. Wielkie podziękowania dla opasce z kokardką na głowie - choć to taki mały szczegół, bez niej może nawet nie zdecydowałabym się na taki krok! Nie rzuca się w oczy, jednak po prostu trochę wyróżnia. Nie jest sama, dzięki temu flowerku-powerku, który bazuję się na czarnym kolorze.




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz